poniedziałek, 24 października 2016

Koncertowo odjazdowo

Na początek lekko i muzycznie. Byłam niedawno na koncercie Marii Peszek w Warszawie. Wrażenia? Atmosfera lokalu w porządku, nagłośnienie też przyzwoite, natomiast nigdy nie zrozumiem, dlaczego organizatorzy za wszelką cenę chcą upchać w jednym miejscu tyle ludzi na raz:( Psuje to strasznie odbiór, gdy kotłujesz się razem z milionem innych cisnących się osób w małym, parnym klubie:( Mimo to, muzyka naprawdę fajna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz