czwartek, 16 lutego 2017

Terapia ćwiczeniowa :P

Szukam sposobu na poprawienie sobie nastroju, który pomimo wszelakich prób idzie mi w dół. Traf chciał, że dzisiaj spotkałam swoją koleżankę.
Zgadnijcie gdzie? W aptece. Mnie ostatnio często boli głowa więc kupowałam leki przeciwbólowe, a ona kupowała sobie jakąś maść. Zgadałyśmy się i zdradziła mi, że zaczęła domowe treningi na orbitku. Tak mnie tym zachęciła, że myślę o tym, by sobie takie coś sprawić. Kumpel, który jest trenerem w jednej z siłowni i zna się na rzeczy polecił mi poradnik, w którym dowiem się wszystko o tym fajnym urządzeniu (kliknijcie obrazek, by przeczytać)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz